nieznaanaa.fotkoblog.pl

[*]

Zdjęcie nie moje, z google grafika .

Dziwny dzień, bardzo dziwny dzień ...

najchętniej przeleżałabym go w łóżku z pilotem w ręku , naciskając jednen przycisk i lecąc po kanałach od pierwszego do ostatniego nie oglądając nic. Poszłam pomagać mamie w ogródku, z własnej woli. Wszystko mnie boli , nie mogę ścisnąć lewej dłoni, a to wszystko po to by zapomnieć. Boli. Czuję jak boli. Niby to nie była bliska osoba, ale jednak . Plany na spotkanie poszły w niepamięć . Miała do mnie przyjechać . Miałyśmy się spotkać, pogadać o wszystkim i niczym, zrobić jakąś głupią rzecz a później śmiać się do bulu brzucha... . Idiotów na świecie nie brakuje. Tragedia. Wielka tragedia ! Gdyby stało się to komuś, kogo bym nie znała , pewnie bym tylko współczuła rodzinie i bliskim . Sobota zapewne zapowiada się nie tak jak planowałam . Miał być fajny dzień , miałam jechać do Rafała, przywieźć Kubusia do nas. Nie lubię pogrzebów, ale to jedyny sposób, żeby jeszcze się pożegnać . Płaczę . Dziwnie się czuję . Chodzę jakby otumaniona. Wszystko się teraz kołuje. Nie wiem , ale dziś jest taki czas, że ciągle coś wspominam, coś co było złe, albo coś co mnie zraniło. Cały dzień bym przepłakała . Wiem, że to jest teraz niepotrzebne co pisze, ale poprostu nie mam komu tego powiedzieć, chociaż nawet ochoty bym na to nie miała. W piątek zadzwonić musze do Damiana , powiedzieć mu o wszytskim, raczej znał te biedne osoby [*] albo to przemilczę. Nie będę mu zawracała głowy, niech się dobrze bawi. A odwieczne pytanie co do niego - odstawione na bok .

: |